Czytasz Ostatnio – (prawie) dwutygodnik dla ludzi ciekawych świata. Dołącz do newslettera i nie przegap kolejnych numerów. Do usłyszenia!
Dzień dobry!
Jakiś czas temu zastanawiałem się, dlaczego mój stosunek do Odry jest tak obojętny. Przyzwyczaiłem się do obecności rzeki w mieście. Wiem, jaki ma kolor i zapach. Lubię na nią patrzeć. Nigdy nie pomyślałem jednak, by w jej toni szukać ochłody w upalny dzień. Odkąd pamiętam, jest zanieczyszczona.
Moje przyzwyczajenie i obojętność może wynikać z tzw. syndromu przesuwającego się punktu odniesienia (ang. „the shifting baseline syndrome”). Nie dostrzegamy rzeczywistych zmian w środowisku, ponieważ żyjemy zbyt krótko i nie pamiętamy dokładnie, jak wyglądał świat kilkadziesiąt lat temu. Punkt odniesienia zmienia się z każdym pokoleniem. Przyroda, którą my określamy mianem dziewiczej, byłaby postrzegana przez naszych przodków jako zniszczona, a to, co my uważamy za zniszczone, nasze dzieci będą postrzegały jako naturalne.
Dlatego tak ważne jest, aby dokumentować, opowiadać i przypominać o tym, jak zmienia się przyroda. Szczególnie jeśli zmienia się na gorsze.
— Łukasz
Pan link
Co ostatnio czytałem, słuchałem i oglądałem?
Szczęście i spełnienie: jak je znaleźć i utrzymać
Artykuł / Magazyn Pismo (paywall)
Wielu z nas ma poczucie „że mogłoby być lepiej, wygodniej, łatwiej, przyjemniej. Że może będzie lepiej, ale nie teraz, tylko za jakiś czas, jeśli coś zrobimy, zapracujemy, wytrzymamy lub stanie się cud”.
Telefon komórkowy i folklor
Artykuł / Real Life
Nasza relacja z telefonem jest tak głęboka, że próbujemy nadać jej sens. Pomagają w tym liczne rytuały, takie jak czyszczenie i naprawianie, ale również język, którym się posługujemy. Folklor.
Era rekomendacji
Artykuł / New Yorker
Algorytmy rekomendacyjne najpierw analizują nasze zachowania, a potem polecają treści i produkty dopasowane do naszych preferencji. Kyle Chayka ma jednak wątpliwości, czy jego preferencje i upodobania są naprawdę jego.
Ukraińskie plaże
Wideo / Planeta Abstrakcja
Rewelacyjny reportaż, w którym mieszkańcy Mikołajewa pokazują, jak wygląda ich codzienność w ogarniętym wojną mieście. Czasem chcielibyśmy zapomnieć o wojnie. Ukraińcy nie mają tego komfortu. Cały czas walczą.
Powódź 1997
Wideo / Ciekawe Historie
„Bardzo odważny jest ten, kto zdecyduje się na opowiadanie o tym, co się działo. To tak jakby wybuchła wojna, a ja miałabym opowiedzieć, jak to było”. Kataklizm, katastrofa, klęska. Jak opisać nieopisywalne?
Cytuję
Kwestie, których sam nie potrafię lepiej oddać słowami.
Rzeczy straciły wartość. I tak mamy ich za dużo w stosunku do naszych potrzeb. Przecież człowiek nie wypatrzy tych wszystkich telewizorów, nie przedrze prześcieradeł. Nie zużyje tego, co ma, do końca życia.
Joanna Kos-Krauze, Jest życie po końcu świata
Rzecz piękna
Jak według sztucznej inteligencja mogłaby wyglądać Barcelona? Właśnie tak.
Pani ciekawostka
Homary rosną przez całe życie. DNA skorupiaków nigdy się nie starzeje, ponieważ wszystkie komórki w ich ciele nieustannie produkują enzym o nazwie telemeraza. Telemeraza regeneruje telomery, a telomery chronią chromosomy przed uszkodzeniami w czasie replikacji.
Homary nie są jednak nieśmiertelne. Zwierzęta żyją w skorupach, które z czasem stają się za małe, a energia potrzebna do wytworzenia nowych jest zbyt duża. Homary umierają z wyczerpania lub na skutek chorób.
Źródło: PBS Nature